![]() |
![]() | ![]() |
|
![]() |
![]() | czystośc | ![]() |
pax
*****
![]() |
![]() |
miedzy mną a koleżankami miała miejsce bardzo burzliwa rozmowa na temat czystości przedmałżeńskiej
wiec wg nich hmm nadejdzie taki moment że nawet nie zauważę kiedy że to się stanie że nie zachowam czystości... lub też mój nazwijmy to przyszły narzeczony zrobi skok w bok bo nie wytrzyma tego... załóżmy że mimo tego że ja będę go kochać i on też... nie wytrzyma... albo też znajdzie sobie taką osobę która go pod tym względem zrozumie... że dziś świat jest tak unormowany że nikt nie wytrzymuje że to są brednie że niektórzy niby Ci co wytrzymali że żyją w pięknych stałych kochających się związkach że sprawiają tylko pozory... jedna z dziewczyn ma chłopaka od 3 tygodni (już go kocha - tak mówi) ale już swój pierwszy raz ma za sobą- nie z nim... druga jest w drugim stałym związku...wiec twierdzą że wiedzą co mówią.. oprócz tego była też mowa na temat tego że jak by sobie już "wpadły" to z ślubem wolałyby poczekać do narodzin dziecka...hmm ja byłam sama i mam słabą siłę przebicia... one dwie i trochę mnie zagadały... one wiedzą swoje ja swoje... oczywiście to jest wersja koleżanek... co wy na to? |
|||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy Ostatnio zmieniony przez pax dnia Śro 14:01, 18 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
![]() |

![]() | ![]() |
Kamil
****
![]() |
![]() |
Ja uwazam ze warto.
Dlaczego? Znow trzeba spojrzec oczyma wiary. Jesli ktos patrzy na sex jako na zaspokajanie potrzeb, lub cos tak przyziemnego jak podrapanie sie po glowie, to robi to kiedy chce i z kim chce - i nikt mu nie broni. Jesli jednak wychodzimy z zalozenia, ze sex to cos wiecej, jesli jest to oddanie sie drugiej osobie, ze jest to cos pieknego, czym moga sie cieszyc tylko malzonkowie - wtedy zaden argument nas nie przekona. Sa to kwestie siegajace glebiej niz tylko "przed slubem czy po slubie?" wg. mnie jest to ogolne spojrzenie na swiat. Jesli masz spojny swiatopoglad i zgadzasz sie z Kosciolem we wszystkim, to czemu mialoby byc inaczej w sprawie sexu? Kosciol opiera sie na nauce Jezusa, ufajac Jemu nie mozna sie zawiesc... Mysle ze Twoje kolezanki maja poprostu inny swiatopoglad. Jestem w stanie zaryzykowac nawet i stwierdzic ze nie znaja Boga.. lub sa daleko od Niego. Tak dodam jeszcze: gdybym kochal swoja dziewczyne, gdybym chcial z nia spedzic reszte zycia, a nie bylaby dziewica, nie przeszkadzalo by mi to. |
|||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy
|
![]() |
![]() | ![]() |
pax
*****
![]() |
![]() |
MIŁOŚĆ- CZYTA MIŁOŚĆ!
teraz kobiety same tego chcą bo się boją że np jak nie okażą dowodu miłości facet od nich odejdzie .. jaki kiedyś mój chłopak zażąda takiego dowodu miłości i zagrozi że odejdzie to będzie jedno rozwiązanie.... pytanie pomocnicze: co dla Was znaczy słowo 'czystość' ? co ja na to? na temat czystości ? miłość będzie mieć większe korzenie, będzie piękniejsza, trwalsza ! poza tym to dar ... który trzeba zachować dla odpowiedniej osoby, odpowiedniego człowieka... i w dużej mierze zależy od nas... jaka ta nasza miłość będzie? nie może być tak by dziewczyna to robiła z chłopakiem jako dowód miłości... dla mnie to nie miłość! Liczy się przede wszystkim uczucie, a nie porządnie! mam nadzieje że trafi mi się taki chłopak co to zrozumie... na tam tegorocznej Lednicy była para co zobowiązała się zachować czystość i nie wstydzi się tego i ja im bardzo kibicuje! :)Wg mnie czystość jest absolutnie konieczna, aby miłość między dwojgiem ludzi mogla się wypełnić w pełni. CYTAT Z PISMA... Miłość cierpliwa jest, łaskawa jest. Miłość nie zazdrości, nie szuka poklasku, nie unosi się pychą; nie jest bezwstydna, nie szuka swego, nie unosi się gniewem, nie pamięta złego; nie cieszy się z niesprawiedliwości, lecz współweseli się z prawdą. Wszystko znosi, wszystkiemu wierzy, we wszystkim pokłada nadzieję, wszystko przetrzyma. Miłość nigdy nie ustaje |
|||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy
|
![]() |
![]() | ![]() |
Kamil
****
![]() |
![]() |
Zgadzam sie z Toba pax, ale...
Nie zebym sie czepial, ale porazilo mnie jedno zdanie:
Po 1. porzadanie to tez uczucie. Po 2. uczucie wcale nie jest najwazniejsze, milosc to nie tylko uczucie... co zrobisz kiedy po kilku latach malzenstwa uczucie zniknie? Chociaz uczucia sa rzeczywiscie wazne ![]() Co do czystosci: czystosc to nie tylko celibat. Czystosc to postawa, czystosc to uporzadkowane zycie w aspekcie fizycznym, psychicznym i duchowym. Mozna np. uzyc tego slowa w kontekscie czystosci intencji, czyli ze kierujemy sie we wszystkim wieksza chwala Boza, wiekszym dobrem, a nie osobista zachcianka. Przynajmniej ja tak to widze. |
|||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy
|
![]() |
![]() | ![]() |
pax
*****
![]() |
![]() |
zaraz dlaczego uczucie ma zniknąć?
![]() |
|||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy Ostatnio zmieniony przez pax dnia Czw 22:06, 19 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
![]() |
![]() | ![]() |
Kamil
****
![]() |
![]() |
Nie ma.
Tzn. dobrze by bylo gdyby nie zniknelo. ![]() Jednak Kosciol nie daje rozwodow ludzia, ktorzy powiedza ze poprostu juz sie nie kochaja... a niestety sa tacy. Brak uczucia nie znosi slubu. Ani nie uniewaznia milosci. Uczucia maja to do siebie, ze czesto sa nietrwale. Pojawiaja sie i znikaja... a czasem powracaja. ![]() |
|||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy
|
![]() |
![]() | ![]() |
albatross201
![]() |
![]() |
Zgadzam się z tym co piszecie ale zastanawia mnie tylko jedno. Dlaczego w ogóle kościół udziela rozwodów. Przecież jest powiedziane "co Bóg złączył niechaj człowiek nierozdziela". Po drugie ludzie którzy się pobierają przysięgają przed Bogiem że nie opuszczą drugiej osoby aż do śmierci i tutaj by się przydało wtrącić że bez względu na to czy uczucie jest czy go już nie ma. Jeślli nie ma to zawierzyc Bogu i modlić się o pomoc i samemu też działać a nie lecieć od razu po rozwód. Wiem wiem łatwo mi mówić, jestem młodym człowiekiem i może mnie to kiedyś spotkać, ale ja tak na to patrze...
![]() |
|||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy
|
![]() |
![]() | ![]() |
Marek
*
![]() |
![]() |
Całość twojego postu jest bardzo mądra i prawa. Mi osobiście wydaje się czymś bardziej demoralizujacym właśnie udzielanie tych unieważnień małżeństwa przez sądy kościelne. Bardziej to jest gorszące od przaśnej plagi rozwodów cywilnych. Sam fakt i sposób realizacji tego procederu wydaje nieciekawy smrodek dwuznaczności. |
|||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy Ostatnio zmieniony przez Marek dnia Pon 5:14, 28 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
![]() |
![]() | ![]() |
kamila
*****
![]() |
![]() |
Witajcie!
Zgadzam się z Tobą Marku całkowicie,związek zawarty przed Bogiem powinien być nierozerwalny.Ale pamiętajcie też otym że my jesteśmy grzesznikami, ze w kodeksie prawa kanoniczego istnieje coś na kształt rozwodu kościelnego, ale tak naprawdę jest to unieważnienie małżeństwa, które zostaje udzielone tylko w razie wystąpienia wyjątkowych okoliczności, które są jasno sprecyzowane przez kodeks prawa Kościoła katolickiego. Tymi powodami może być bigamia, kazirodztwo, niepoczytalność w trakcie zawierania związku małżeńskiego, brak konsumpcji związku i inne tego typu powody, które są jednymi z najcięższych grzechów w wierze katolickiej dlatego mogą być podstawą do udzielenia unieważnienia małżeństwa.To prawo dał nam Bóg!Jeszcze jedno ...ślub zawierany przed Bogiem nie może być zerwany przez człowieka. Można natomiast stwierdzić, że małżeństwo nigdy nie istniało, a tym samym jest nieważne, jeżeli nie zostały spełnione pewne warunki.Powiedzcie co o tym wszystkim sadzicie? |
|||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy
|
![]() |
![]() | czystośc | ![]() |
|
||
![]() |
![]() |
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.